piątek, 28 lutego 2014

Rozdział 8

Nadal nie mogłam uwierzyć w to co się stało. Przez resztę imprezy chodziłam otępiała i nie docierały do mnie żadne uwagi . W głowie cały czas miałam jego słowa "Teraz jesteś moja skarbie" . Wzdrygnęłam się .
Dlaczego akurat ja ? Słyszałam o nim wiele pogłosek . O jego niepoczytalności , agresji . Chodzi plotka , że bierze udział w nielegalnym boksie .
Nie powiem , wiele nas łączy . On tak jak i ja , lubi sypiać z osobnikami płci przeciwnej . Tak jak i ja, ma problemy z hamowaniem agresji . No ale dzięki ! Zrobił mi malinkę! To takie wspaniałe ! Ehh.. czujecie tan sarkazm ?
Wiem tylko jedno , jak się do mnie przyczepił to się nie odczepi.
Potrząsnęłam głową zdesperowana . Nie ma co.. muszę się przewietrzyć Pomyślałam . Przecisnęłam się między tłumem do wyjścia .
Gdy znalazłam się na zewnątrz , postanowiłam jednak , że wrócę do domu . Chwiejnym krokiem ruszyłam przed siebie .  Po zrobieniu kilkunastu metrów musiałam oprzeć się o ścianę , ze względu na karuzelę w głowie .
Rozejrzałam się dookoła .
Mój wzrok padł na grupkę chłopaków popychających małą osóbkę . Podeszłam w ich stronę . Wtedy Dziecko zostało odwrócone twarzą w moją stronę . Nie tylko zauważyłam , że była to dziewczynka , ale również jej oczy... JASMINE.
- Co Kurwa? - Pokręciłam głową . Zapłakane oczy dziewczynki spoczęły na moim ciele . Otowrzyła szeroko oczy ze zdumienia .
- LUNA ! - Pisnęła w moją stronę i byłam już pewna , że to moja siostra . Gdy dłoń któregoś z chłopaków spotkała się z jej buzią , diabli mnie wzięli ! Poczułam ogarniającą mnie wściekłość . Alkohol odpłyną momentalnie z moich żył , a ja ruszyłam na grupkę młodzieży .
- Zostaw ją ! - krzyknęłam . Wszystkie pary oczu spoczęły na moim ciele .
- Kim ty jesteś ? - Zapytał młody brunet trzymający Jasmine za włosy .
- Zostaw . Ją - Wycedziłam nie zwarzając na jego pytanie.
- Luna.. - Załkała siostra .
- Znasz ją ? - Chłopak pociągnął dziewczynkę w górę , aż jęknęła . 
-Taa..k... to.. mo..ja siost..ra. - Chłopak uśmiechną się złowieszczo .
- Więc zabawimy się z wami obydwoje . - odparł i kiwnął na mnie głową . Nie zdążyłam zareagować , a już moje ręce znalazły się na plecach a ja sama leżałam na zimnym asfalcie . Choć nie kręciło mi się w głowie to nadal alkohol gdzieś tam był i byłam zbyt słaba by móc się im wyrwać . Patrzyłam z przerażeniem jak młody chłopak po raz kolejny uderza moją siostrę . Poczułam silne uderzenie w brzuch . Auć ? Nie wydałam z siebie żadnego dźwięku .
- Puśćcie ją ! - Krzyknęłam . Chłopak podszedł do mnie . Jego buty znajdowały się na wysokości mojej twarzy . Wiedziałam co się teraz stanie . Wrzasnęłam gdy ciężki but z impetem uderzył w moją twarz łamiąc mi nos .
- Zostaw ją ! - Wszyscy włącznie ze mną odwrócili się w stronę . Obraz rozmazywał się co uniemożliwiło mi ujrzenie osoby stojącej obok nas . Mogłam tylko słuchać .
- yy... ale po co ci ona...? - Głos tego samego chłopaka co przed chwilą mnie kopnął był teraz przerażony .
- Masz je Zostawić . Obydwie - Rozkazał . Jego głos coś mi przypominał . - JUŻ ! - Warknął . Ciężar na moich plecach zniknął .
- Ale biorę Małą .. - Zaraz zemdleję ...
- Ją też zostaw . Spierdalać ! - Ten głos ... "Teraz jesteś moja skarbie" "Teraz jesteś moja skarbie" "Teraz jesteś moja skarbie" O kurwa . Ciemność przejęła mój umysł .

.................................................................................
SIEMAA ! ;D
No i jest ! 8 rozdział ;)
Jestem w szoku bo pod 7 rozdziałem było , aż 5 kom ! ;D
Dacie teraz radę nabić 6 ? ;D 
Wiem , że trochę późno ,ale mam problemy ze zdrowiem ;/ 
 No ale następny rozdział powinien pojawić się za tydzień ;)

;D 

7 komentarzy:

  1. Jezu dziewczyno błagam cię pisz szybciej !! I zmień kolor postu bo nic nie widać :**

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na następny rozdział a co do tego to jest fajny

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebiste ! Pisz next i to szybko !! <3
    W wolnej chwili zapraszam do siebie ;))
    http://angeloflostsouls.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń